Kilka ostatnich dni zmotywowało mnie do dokończenia rozpoczętego Kwadratowca. Za chwilę jesień mimo iż temperatura temu zaprzecza to rankiem przyjemnie jest się otulić cieplutkim sweterkiem. Zaczęłam robić go już w sierpniu ale w trakcie dziergałam też inne cudeńka.
Kwadratowiec w rozmiarze … moim, wykonałam z granatowej włoczki Drops Safran 100% bawełny (zużyłam 9 motków), szydełkiem nr. 3.5. Poprzedni możecie zobaczyć Tutaj dla przypomnienia by wykonać taki sweter trzeba wydziergać dość duży kwadrat babuni, złożyć wszystkie rogi do środka i połączyć dwa równoległe boki zostawiając miejsce na ręce. Otwory obrobiłam tworząc rękawy, przód też zyskał kilka dodatkowych okrążeń i delikatne wykończenie.
Zdjęcia powstały w drodze do pracy na tle pięknie zielonej trawy która doskonale kontrastuje ze swetrem. A Wy jakie swetry preferujecie?
Zdjęcia powstały w drodze do pracy na tle pięknie zielonej trawy która doskonale kontrastuje ze swetrem. A Wy jakie swetry preferujecie?
Ula Dziergula
Artykuł Kwadratowiec nr.2 pochodzi z serwisu Polskie Rękodzieło.